Jestem pasjonatką medycyny funkcjonalnej oraz wpływu odżywiania na nasze zdrowie.

Kształciłam się w kierunku dietetyki i odżywiania oraz rozwoju osobistego. Jestem dyplomowanym psychodietetykiem i trenerem zmiany.

Stale poszerzam swoją wiedzę z zakresu dietoterapii, redukcji stresu, psychologii. Regularnie uczestniczę w szkoleniach i konferencjach

oraz śledzę najnowsze odkrycia nauki.

 

Prywatnie jestem spełnioną żoną i mamą dwójki dorastających dzieci. Wszyscy w różny sposób codziennie staramy się wdrażać prozdrowotne nawyki.  Edukacja własnych dzieci jest najtrudniejszą pracą z jaką przyszło mi się mierzyć. Myślę, że każda mama wie

co mam na myśli :) Od około 10 lat żyjemy bez apteczki w domu i uważam to za mój duży sukces. Nie znaczy to, że nie łapiemy infekcji.

Znaczy to, że z powodzeniem walczymy z wirusami i bakteriami w naturalny sposób, nie osłabiając układu immunologicznego chemią tylko wzmacniając go naturą.

​

Rok 2010 był zwrotem. Po przebytej chorobie zakaźnej mój organizm był wyczerpany a układ odpornościowy funkcjonował fatalnie.

Lekarze nie potrafili mi pomóc, skupiali się na leczeniu objawowym a kolejne serie leków jeszcze bardziej mnie osłabiały.

Wtedy nauczyłam się słuchać swojego organizmu i zmieniać dotychczasowe nawyki...

Od wielu lat jestem zdrowa. Korzystam z naturalnych metod, zgłębiam tajniki zachowania równowagi na polu emocjonalnym i fizycznym. Praktykuję jogę, interesuję się odżywianiem dla zdrowia, szeroko pojętym mindfulness, bliska jest mi aromaterapia i ziołolecznictwo,

zgłębiam techniki oddechowe.  Uczę się uważności i życia w równowadze, szukam balansu...

Już znajduję :)

​

To doprowadziło mnie do miejsca zawodowego, w którym jestem teraz. 

Zajmuję się pomaganiem innym w pozbyciu się dolegliwości i chorób, odzyskaniu zdrowia, energii i radości życia.

Pracuję w obszarze różnych zaburzeń odżywiania, zaburzonego obrazu własnego ciała, odzyskania poczucia własnej wartości.

Specjalizuję się w holistycznym podejściu do zdrowia nie oddzielając psychiki od reszty ciała. Obserwuję w swojej pracy, że to od nas

a raczej od tego co sobie serwujemy, zależy jak się czujemy.

Naukowo udowodniono, że tylko 20% naszego zdrowia zależy od genetyki - reszta to nasze codzienne wybory! 

​​

​Żyjemy obecnie  w szalonych czasach...  w napięciu i gonitwie gubimy radość z codzienności oraz zdrowie.  Dzisiejsze tempo życia, niepewność jutra, lęk, ograniczenia, obowiązki, powodują że żyjemy w permanentnym stresie. Efektem tego jest utrata zdrowia i szereg zaburzeń na tle fizycznym oraz psychicznym - przemęczenie, apatia, brak energii, utrata radości życia,  problemy ze snem, stany lękowe, depresja, otyłość, choroby zapalne, nadciśnienie.

​

Zmagamy się z chorobami  cywilizacyjnymi, na które nie ma lekarstwa. Priorytetowy udział w tych dolegliwościach mają nasze nawyki

i profilaktyka. Dzięki nim i dietoterapii można pozbyć się dokuczliwych objawów, zmniejszyć ilość przyjmowanych leków,

a często całkiem je wyeliminować i poprawić swój komfort życia. Zapraszam Cię do kontaktu.

Kasia Rudnicka